image

 

 
Bieszczady to również największe skupisko architektonicznych pereł. Odwiedzając je warto znaleźć czas na wycieczkę Szlakiem Architektury Drewnianej.
Podczas II wojny światowej i walk z UPA część cerkwi na Pogórzu Bieszczadzkim została zniszczona. W póżniejszych latach aż 2/3 ze 150 cerkwi bieszczadzkich została spalona lub zburzona. Niektóre świątynie były rozbierane, zamieniane na kościoły lub wykorzystywane na pomieszczenia gospodarcze, a nawet do przechowywania zwierząt.
Nieliczne cerkwie, które ocalały są warte odwiedzenia. Różnorodność zachowanych obiektów sakralnych są dowodem niezwykłej historii tych ziem, gdzie wspólnie żyli Polacy, Żydzi, Ukraińcy, Niemcy i Romowie. Podzielić je można na kilka stylów przedstawionych poniżej.
- Najstarsza w Polsce cerkiew typu bojkowskiego mieści się w sąsiadującym z Dwernikiem Smolniku. Początkowo cerkiew prawosławna, następnie grekokatolicka, teraz służy jako kościół rzymskokatolicki. Wybudowna została w 1791 roku, jest trójdzielna, z nawą, a dachy w kształcie namiotów zakończone są cebulastymi kopułkami z krzyżem.  W 2013 roku cerkiew św. Michała Archanioła w Smolniku wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
image

 

image

 

 
Inne zachowane cerkwie typu bojkowskiego, zresztą jedyne w Polsce znajdują się w  Liskowatem oraz Równi (okolice Ustrzyk Dolnych). Świątynia w Równi często uznawana za najpiękniejszą w Bieszczadach, jest arcydziełem sztuki ciesielskiej. Powstała w I połowie XVIII wieku, dziś pełni funkcje kościoła rzymskokatolickiego.
- W narodowym stylu ukraińskim zachowały się obiekty w bieszczadzkich miejscowościach m.in. w  Hoszowie, Bystrem, Chmielu. Styl ten wywodzi się z Huculszczyzny, charakteryzuje się cerkwiami wznoszonymi na planie krzyża z centralną kopułą. Najwięcej świątyń tego typu pochodzi z początku XX wieku. 
Zaledwie 4 km od Dwernika, w malowniczej Dolinie Sanu w miejscowości Chmiel znajduje się cerkiew p.w. Św. Mikołaja zbudowana w 1906r. W latach 60-tych służyła jako magazyn straży pożarnej. Krąży plotka, że podczas kręcenia filmu "Pan Wołodyjowski" miała zostać spalona, za przyzwoleniem ówczesnego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Udało się ją jednak ocalić dzięki protestom pewnego środowiska, będącego miłośnikiem zabytków.
- W stylu wschodniołemkowskim znaleźć można cerkwie na granicy Bieszczadów i Beskidu Niskiego. Obiekty w Rzepedzi i Turzańsku do dziś użytkowane są przez Łemków.
-Najwięcej zachowanych obiektów sakralnych to cerkwie trójdzielne pokryte dachem kalenicowym. Powstały głównie w XIX wieku, można je oglądać w północnej części Bieszczadów, m.in.: Brzegach Dolnych, Bandrowie, Czarnej Górnej, Jałowem, Paszowej, Polanie, Rabem, Żłobku.
W Dwerniku znajduje się kościół, który wybudowano na wzór drewnianej cerkwi z 1898 r, która stała w Lutowiskach. Miejscowa ludność przeniosła ją w 1979-80 r. Wewnątrz znajduje się ołtarz,  obrazy oraz krzyż z XIX w. 
Ciekawostką jest, że tuż obok naszego gospodarstwa mieściła się niegdyś cerkiew zbudowana w 1785 roku. Niestety została doszczętnie spalona po II wojnie światowej. Zachowały się jedynie resztki przycerkiewnego cmentarza, ruiny nagrobków i krzyży.
image

 

image

 

 
image

 

image

 

 
image

 

image

 

 

Dodatkowe informacje

Doba noclegowa

rozpoczyna się o godz. 16.00

kończy się o 10.00

Kontakt

Piotr Janeczko i Elżbieta Jakubowska-Janeczko.

tel.kom. 690 992 527

tel 690992527

 Dwernik 37, 38-713 Lutowiska

  e-mail: dwernik37@gmail.com