Bieszczady to nie tylko pasma górskie, to także doliny i rzeki. San to najważniejsza z nich, po polskiej stronie ciągnie się na długości 163 km. Do jej dopływów należy m.in.: Wołosaty, Wetlinka i Czarny. Niektóre rejony Sanu świetnie nadają się na spływy kajakowe, kąpieliska czy wędkowanie. Jego dorzecza to miejsca dzikie i niedostępne, doskonałe dla fotografów krajobrazów i rzadkich gatunków zwierząt.
Dwernik to wioska urokliwie usytuowana w samym sercu Bieszczad w Dolinie Sanu. Dzięki temu odwiedzający nas turyści mają szansę nacieszyć się pięknymi widokami i poznać wyjątkową okolicę. To zdecydowanie najdzikszy rejon Polski, najsłabiej zagospodarowany, miejscami niezamieszkały, gdzie łatwiej znaleźć tropy zwierząt niż ślady ludzi.
Dla osób szukających ustronnych miejsc, można zaproponować pieszą wędrówkę bezludnym odcinkiem Doliny Sanu. Wiedzie on do Krywego czerwoną ścieżką przyrodniczo-historyczną "Przysłup Caryński- Krzywe nad Sanem". To zakątki gdzie coraz trudniej, wśród zarastających krzewami pól, można odnaleźć ślady dawnego życia: zrujnowane cerkiewki, porzucone cmentarze, resztki fundamentów byłych domostw. Między zaroślami, nad potokiem znajdują się ruiny cerkwi w Hulskiem, którą wymurowano z kamienia rzecznego w 1820 roku. W okolicy zachowały się także mury dawnej cerkwi we wsi Krywe. Pierwotna świątynia wzniesiona była w 1589 roku, ta której resztki się zachowały (ponoć trzecia z kolei) do dziś zbudowano w 1842r. Można dojrzeć też kilka nagrobków z przycerkiewnego cmentarza oraz parawanową dzwonnicę. Należy zaznaczyć, że cała ścieżka jest słabo oznakowana i rzadko uczęszczana dlatego warto zabrać ze sobą mapę, dla lepszej orientacji w terenie.
Ci wytrwali i lubiący poruszać się instynktownie mogą dotrzeć nieoznaczoną już trasą do Tworylnego - królestwa dzikich zwierząt. Tu można poczuć się jak na przysłowiowym końcu świata. W tym magicznym miejscu odbył się niegdyś międzynarodowy zlot "Rainbow Family", goszczący na łonie natury hipisów, dla których godne traktowanie planety było priorytetową sprawą.
W Dolinie Sanu znajdują się rezerwaty leśne i krajobrazowe tj. "Hulskie"- obrazuje prastarą karpacką puszczę oraz "Krywe"- stworzone głównie by chronić ginący gatunek węża dusiciela Eskulapa.
Florystyczny rezerwat przyrody "Śnieżyca wiosenna w Dwerniczku" to symbol bieszczadzkiej wiosny. Kobierce białych chronionych kwiatków można znaleźć również na południowych stokach Otrytu oraz na wielu polankach wzdłuż Sanu. To także miejsce występowania czosnku niedźwiedziego, słynącego z niepowtarzalnego smaku oraz oczyszczającego działania na organizm.
Przy dłuższym pobycie w Bieszczadach można poświęcić dzień na wyprawę do źródeł Sanu. Jego początek nadal jest przyczyną sporów historyków i geografów. W 2006 roku Bieszczadzki Park Narodowy wytyczył szlak dla turystów prowadzący aż do granicy polsko-ukraińskiej. Z Bukowca (niedaleko Mucznego) należy udać się pieszo lub rowerem, trasa jest o długości 7 km i prowadzi przez Beniową. W niezamieszkałej po polskiej stronie wsi Sianki znajduje się grób hrabiny i miejsce po cerkwi grekokatolickiej z 1831r.
